Witam nadal urlopowo :-)
Dałam sobie cały tydzień na jedną śnieżynkę i prawie zabrakło czasu 😉
Kaszubskie tereny są tak piękne, że wykorzystujemy każdą chwilę na spacery i wycieczki rowerowe.
Upięta na krześle śnieżynka z koralikami prezentuje się tak:
W gospodarstwie agroturystycznym trafiliśmy na przygotowania do dożynek, więc zboża wszelakie suszą się w stodole :I koper załapał się do zdjęcia 😉
Do zobaczenia w górach :-)
Bardzo ładna śnieżynka, ślicznie jej z tymi koralikami :-) Korzystaj zdecydowanie z przyrody i pięknej pogody, ładuj akumulatory. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPiekna sesja zdjęciowa slicznej śniezynki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna śnieżynka, Iwonko.
OdpowiedzUsuńCudowna śnieżynka :)
OdpowiedzUsuńWypoczywaj :)
No cóż na urlopie z zasady nie ma czasu. Lubię i piesze wędrówki i rower więc dziwię się i jednocześnie cieszę, że powstała ta jedna, tym bardziej że jest cudna i bardzo pracochłonna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Hihi cieszę się Iwonko ze urlop udany:);):) a śnieżynka bardzo ładna i doskonała w każdym calu :)
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że urlop udany a śnieżynka piękna! Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają te Twoje śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńIwonko, jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne śnieżynki Iwonko. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńCudna. Aż mi się zachciało spróbować takiej koralikowej wersji :)
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie!
OdpowiedzUsuńChyba zatęskniłam za zimową tematyką robótkową :-)