W lutym zamówiłam wzory (stąd) i tu mała niespodzianka - okazało się, że projektantka nie wysyła wzorów mailem tylko tradycyjną pocztą, już wydrukowane. Szczęśliwie dotarły pod koniec lutego i kolejne zaskoczenie - nie wszystkie nici są dostępne w Polsce (np.:The Caron Collection, YLI Corp.).
Musiałam sobie radzić z tym co mam, a dodatkowo zakupiłam całą paletę DMC Coloris i kilka pasemek nici satynowanych zamiast metalizowanych.
Do haftu wybrałam tkaninę Murano Lugana 32 ct w kolorach: perłowobeżowym, błękitnym, starym różu i miętowym.
Hafciki są niewielkie - 6,5 cm x 7,5 cm i pomyślałam, że idealnie będą się nadawały na karteczki. I tak też zrobiłam.
Efekty nie są doskonałe, ale taki urok rękodzieła ;-)
Kolory są w rzeczywistości bardziej nasycone, niż wyszło to na zdjęciach.
Gdy tylko uda mi się poczynić jakieś zakupy w Casa Cenina, aby zaopatrzyć się w sugerowane przez projektantkę nici, spróbuję jeszcze raz zmierzyć się z tymi wzorkami, na luźniej tkanym lnie i powstaną trochę większe zawieszki...To już ostatni post przed Wielkanocą, więc życzę Wam:
Ciepłych, pełnych radosnej nadziei
Świąt Wielkiej Nocy
oraz kolorowych spotkań
z budzącą się do życia przyrodą.
Dziękuję za wszystkie karteczki, które do mnie spływają - pokażę je po Świętach.