Haft skończyłam w połowie marca i miałam nadzieję, że uda mi się zrobić śliczne pudełko na bieżące robótki, aby mogło stać na widoku :-)
Od tego czasu nie mogę jednak kupić stacjonarnie tektury o grubości 2 mm (sklepy plastyczne zamknięte), a zamawianie arkusza 70x100 cm nie jest teraz najważniejsze. Poczekam więc na poprawę sytuacji i wrócę z tym haftem jeszcze raz, aby pokazać efekty...
A tymczasem IV część prezentuje się tak:
I jeszcze w promykach słońca:
Wzór jest autorstwa Chagi z bloga Pasje odnalezione i - jak wszystkie wzory Agnieszki - został świetnie opracowany. Niezmiennie podziwiam poprowadzenie konturów, bo to one dają tutaj niesamowity efekt.Jedyne odstępstwo, na które sobie pozwoliłam, to rezygnacja z gwiazdeczek na niebie.
Bardzo dziękuję za możliwość wspólnego haftowania :-)
Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie się zdrowo :-)