Bardzo się cieszę, że Kasia zorganizowała zabawę choinkową :-)
Hafty o tematyce świątecznej należą do moich ulubionych.
Jako pierwszy pojawia się miś Fizzy Moon z przesłodkim królikiem
i pulchniutką ptaszynką:
i pulchniutką ptaszynką:
Haft nie jest jeszcze wykończony, ponieważ kolejne dwa misiaczki
są w trakcie wyszywania i - gdy będą gotowe - wszystkie razem
trafią pod igłę maszyny do szycia.
Trochę się z tymi słodziakami namęczyłam, bo to 5.600 xxx
i aż 1.800 małych backstitchy, ale to one odpowiadają tutaj za fajny efekt:
**********
Kasiu, bardzo dziękuję za organizację zabawy
i spieszę podziwiać wspaniałe prace Dziewczyn :-)
Iwonko...Ty jak ruszysz, to naprawdę z przytupem !
OdpowiedzUsuńHafcik przepiękny, uwielbiam te misiaczki a Twój prezentuje się prześlicznie:)
To ja Ci ogromnie dziękuję, że zechciałaś bawić się ze mną !
Uściski i serdeczności zasyłam:)
K.
Cudeńko! Urocze te misiaczki w każdym wzorze :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje hafty, zawsze takie pieknie wyszyte , cudne kolorystycznie i wspaniale sfotografowane :)
OdpowiedzUsuńwiedziałam ,że tu będzie wielkie LOVE:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny hafcik, a zwierzaczki są przeurocze:-)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa bomba!!! Rewelacyjny obrazek :)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Niesamowite :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie to zawsze jest wielkie WOW !! Cudny ten hafcik perfekcyjne krzyżyki a za kontury podziwiam !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jejciu jakie one są cudowne :) Haftowania jeszcze nigdy nie próbowałam ale jak tak dłużej się napatrzę u Ciebie to kto wie hi hi :)
OdpowiedzUsuńKamilko, Twoje zdolne łapki i z haftowaniem świetnie sobie poradzą :-)
UsuńCzekam więc, aż się zarazisz ;-)
Piękny! przeuroczy obrazek i do tego ta kolorystyka. Super wyraziste kolory i do tego perfekcyjne wykonanie wszystko jak (nomen omen) spod igiełki ;) No i ja tam jeszcze oprócz misia i królika dostrzegłam jeszcze uroczego ptaszorka ;)
OdpowiedzUsuńBeatko, dziękuję pięknie!
UsuńI już spieszę wspomnieć o ptaszynie ;-)
Rewelacja, jestem ciekawa do czego użyjesz? pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu, w planach mam uszycie woreczków prezentowych dla dzieci na BN 2018...
UsuńCudny haft :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie .
O jejciu jaki słodziak! Iwonko, przepiękny haft. Już się nie mogę doczekać aż pokażesz nam inne wyszywane misie :)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik. Widać, że pracochłonny, ale efekt powalający!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Ależ masz cierpliwość! Muszę jednak przyznać, że efekt końcowy wspaniały :)
OdpowiedzUsuńWarto było się namęczyć z tymi konturami - efekt rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńSuper praca.
OdpowiedzUsuńIwonko, naprawdę przesłodki ten hafcik.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Iwonko,Twoje krzyżyki to mistrzostwo świata, cudny haft! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie. Ogromna praca cudowny efekt.
OdpowiedzUsuńCudny haft, podziwiam bardzo , pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńIwonko, pełny podziw! A praca słodkości!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
ps. postaram się bywać częściej i mam nadzieję, że się uda...
uściskuję
Cudne zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy! Czekam niecierpliwie na kolejne :)
Zachodzę w głowę, jak Ty te wszystkie kreseczki policzyłaś :D
Pozdrawiam ciepło!
Dzięki, Aniu!
UsuńA liczenie xxx i kreseczek to mój "świr" - robię to na bieżąco, podczas wyszywania.
Iwonko podziwiam Twoja cierpliwość do backstichy ja bym tyle nie dała rady chyba zrobić. Uwielbiam te słodkie miski ale wyszylam 4 i jakoś zabrać się za kolejnego mi ciężko choć obiecałam sobie ze te 6 będzie. Twój hafcik jest cudny, a woreczek z nim będzie wspaniały. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńPrześliczny hafcik. Się napracowałaś. Ilość tych backstitchów jest naprawdę spora. Ale warto było, bo całość efektowna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
A ja się zastanawiam, czy gdzieś we wzorze miałaś napisane te liczby, czy się sama pokusiłaś o liczenie?Bo jak sama, to podziwiam :) A wzór wybrałaś śliczny i pięknie wygląda po wyhaftowaniu :)
OdpowiedzUsuńLidziu, liczę sama...
UsuńGdy siadam do haftowania, to planuję wyszyć 100 lub 200 xxx czy kreseczek i sobie zapisuję.
Takie moje dziwactwo - umysł ścisły domaga się liczb ;-)
Cudowne hafciki! Piękne kolory i te kontury.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam.
O, wow! Ten misio jest bombowy! Już uwielbiam jego czapkę.:) Wspaniały haft.
OdpowiedzUsuńAwesome blog, i always enjoy & read the post you are sharing!
OdpowiedzUsuńThank for your very good article...!
หนังแอ็คชั่น
Cudowny hafcik!!!
OdpowiedzUsuńCudowny hafcik. Podziwiam za licznie krzyżyków, a szczególnie tych drobnych backstitchy:)
OdpowiedzUsuńIwonko, piękny i wymagający hafcik stworzyłaś :) Niecierpliwie czekam co też wyskoczy z maszyny do szycia :) Zapowiada się cudownie, a znając Ciebie będzie PRZE-cudownie!
OdpowiedzUsuńJaka cudna scenka wyszyta :) Piękny zimowy hafcik! Ściskam :)
OdpowiedzUsuńUroczy hafcik!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSłodki misiaczek.
OdpowiedzUsuńTaki dorodny ten misio. Pięknie wyhaftowany :)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIle liczb dużych!!! Podziwiam dokładność Twoich prac Iwonko:) cudowny michu:):):)
OdpowiedzUsuńFantastyczny hafcik i perfekcyjnie wyszyty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iwonko:) Miłego weekendu:)
Cudny i taki slodziasny hafcik😍
OdpowiedzUsuńAmbitnie zaczęłaś. Już w wyobraźni widzę te woreczki z przecudnymi haftami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Przesliczny obrazek! I masz rację, gdyby nie te backstiche nie byłoby efektu WOW!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńStatystyka powala Iwonko ale efekt jeszcze bardziej :) To prześliczny obrazek wykonany perfekcyjnie. Jestem zachwycona efektem! Przesyłam serdeczne uściski.
OdpowiedzUsuńIwonko, wielki szacun za te podsumowania postawionych xxx i wykonanych ----, że też potrafisz się skupić i na liczeniu i na samej pracy, po prostu WOW. Efekt jest przepiękny:-))) Pozdrawiam cieplutko!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały misiek i reszta słodziaków, a statystyka haftu naprawdę wygląda imponująco:)
OdpowiedzUsuńUroczy hafcik, jeszcze nie haftowałam tych misiów, ale wyglądają zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńUroczy haft!!!
OdpowiedzUsuńPiękny haft!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
xxBasia
Przesłodki misiak i ta perfekcja wykonania (i rachunków;-))Podziwiam za cudny efekt i umiejętność tak precyzyjnego władania igła, dla mnie to niepojęte:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńU.... ja to też bym chciała dostać prezent w takim woreczku ;)) nawet jednego cukierasa :)) a jak byłabym niegrzeczna to ziemniaka w foli spożywczej ;))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, wzór i wykonanie !!!
Pozdrawiam
A.
Misiaczki Fizzy są przeurocze :-) I masz rację - bez backstitchy to nie byłoby to.
OdpowiedzUsuńRewelacja , świetna kompozycja i te kolorki :) Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńHafy są przesliczne jestem pod wrażeniem.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńIwonko, czapki z głów na widok tego haftu!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę:))
Prześliczny hafcik ...
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten misiaczek z towarzyszami!
OdpowiedzUsuńKreseczki przy takich haftach to jest to co nadaje im uroku!
Pozdrawiam serdecznie:)