Witam serdecznie u progu jesieni :)
Przyszła pora na prezentację wróżki wrześniowej.
Prawie w całości udało mi się ją wyhaftować
podczas ostatnich wakacyjnych wieczorów z dziećmi,
spędzonych na grze w Scrabble, Rummikuba, Dixit, kości czy karty.
Nie mogła się jednak panienka doczekać oprawy.
Dziś już jest, w sam raz na początek ogrodowej jesieni.
Rośliny ślicznie się przebarwiają i cieszą oczy :)
Prawie w całości udało mi się ją wyhaftować
podczas ostatnich wakacyjnych wieczorów z dziećmi,
spędzonych na grze w Scrabble, Rummikuba, Dixit, kości czy karty.
Nie mogła się jednak panienka doczekać oprawy.
Dziś już jest, w sam raz na początek ogrodowej jesieni.
Rośliny ślicznie się przebarwiają i cieszą oczy :)
Nie wypadało sfotografować jej inaczej,
jak tylko wśród liści zebranych w ogrodzie.
Z wielką przyjemnością chodziłam z koszyczkiem
i wybierałam piękne okazy z różnych drzewek i krzewów.
Tu na wielkim liściu bergenii sercowatej:
I jeszcze zbliżenie na sam haft:
Z wielką przyjemnością chodziłam z koszyczkiem
i wybierałam piękne okazy z różnych drzewek i krzewów.
Tu na wielkim liściu bergenii sercowatej:
I jeszcze zbliżenie na sam haft:
Wróżkę wyszywało się bardzo przyjemnie, ale 27 kolorów muliny
w tak maleńkim hafcie znacznie wydłużyło pracę.
************************
Dla miłośników ogrodu
Wśród liści znalazły się:
klon ginnala, klon czerwony, różne odmiany klonu palmowego,
platan klonolistny, grab pospolity, ambrowiec amerykański,
parocja perska, oczar pośredni, kalina koralowa,
miechunka peruwiańska, miłorząb dwuklapowy, hortensja ogrodowa
i kilka innych.
************************
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję, że jesteście :)))
To prawda, że ilość muliny w tym hafciku jest powalająca. Ale efekt wart pracy. Jak zwykle ślicznie ją zaprezentowałaś.:)
OdpowiedzUsuńOj, tak... zmiany muliny dały mi się we znaki. Jednak efekt takiego cieniowania rzeczywiście zachwyca.
UsuńKoniecznie trzeba znaleźć jakiś fajny projekt na 2017 rok...
O kiedy mam bloga czekam na prezentację kolejnej wróżki, są cudowne. Archiwalne posty też przejrzałam:-) Prezentacja pracy na wielkim liściu skojarzyła mi się z Calineczką
OdpowiedzUsuńJa też z chęcią oglądam poprzednie hafciki wróżek :)
UsuńTo chyba pierwszy całoroczny projkt, który mi się nie nudzi. Wręcz przeciwnie - z każdym kolejnym miesiącem fascynuje bardziej.
A Calineczka... świetne skojarzenie! To ulubiona bajka moich córek z wczesnego dzieciństwa.
Pozdrawiam cieplutko :)
Sądząc po liściach Twój ogród Iwonko wygląda bajecznie. Wróżka jest śliczna. Wspaniale wycieniowane kolory sprawiają, że z daleka wygląda jak malowana. Przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńEwuniu, dziękuję pięknie :)
UsuńOgród rzeczywiście jest kolorowy. Kilka lat temu kupiliśmy z mężem trochę ciekawych okazów drzewek i krzewów liściastych. I to był strzał w dziesiątkę. Jest troszkę więcej pracy jesienią, ale widoki nam to wynagradzają.
Ty też masz piękny ogród. Gdybyś szukała nowych roślin, bardzo polecam stronę ogrodnick.pl.
Uściski przesyłam :)
Liście obłędne. Kocham jesień, najcudowniejsza pora roku! A praca to prawdziwe cudeńko! :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie, właśnie trwa KONKURS z okazji 5 urodzin bloga :) Pozdrawiam serdecznie :)
Alicjo, też kocham te kolorowe liście :)
UsuńJednak jesienne deszcze i szarości chętnie bym ominęła.
Piękny haft - a sesja zdjęciowa w liściach jest powalająca:)
OdpowiedzUsuńChodziły mi po głowie jesienne liście w ciepłych kolorkach, więc musiałam zrealizować ten pomysł.
UsuńCieszę się, że podoba się i Tobie :)
Prześliczna ta Twoja Iwonko Wrześniowa Dziewczynka i jeszcze w takiej pięknej oprawie :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Bogusiu :)
UsuńCudowna jest ta wróżka. Świetne kolory.
OdpowiedzUsuńDzięki, Kochana!
UsuńCzekam na Twoją ślicznotkę...
Pięknie prezentuje się jesienna wróżka wśród tych kolorowych, cudnych liści :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, Ewo!
UsuńPogodnego weekendu życzę :)
U Ciebie już taka jesień ??? U nas jeszcze zielono ,chociaż susza dała się we znaki :-( Urocza i radośnie podczas zabawy uchwycona dzięki mulinie ;-) Cieniowania mulin fantastyczne :-)))
OdpowiedzUsuńTo początek jesieni, Ewuniu. Jednak właśnie teraz te liście są takie piękne - już przebarwione, ale ciągle żywe.
UsuńUściski przesyłam :)
Wiesz że każda kolejna wróżka jest moją ulubioną? Chyba nie zdecyduję się która mi się bardziej podoba. ;)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo, Olu.
UsuńW każdej się zakochuję :)
Wróżka urocza, a wśród kolorowych liści prezentuje się wspaniale. Podziwiam Twoje krzyżykowanie Iwonko!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki, Alinko!
UsuńA ja podziwiam Twoje karteczkowanie, szydełkowanie, szycie...
Pozdrowionka :)
Prześliczna, ja skończyłam na maju, ale na bank do nich wrócę :)
OdpowiedzUsuńViolu, one są takie słodkie, że z pewnością uda Ci się je wyhaftować!
UsuńCzekam na te Twoje piękne wróżkowe karteczki :)
Iwonko jestem zauroczona ta wróżka. Jest przepiękna, warto było się pomęczyć z 27 kolorami muliny nie mówiąc już nawet o konturach.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje krzyżyki , są perfekcyjne jeden w jeden równiutkie. Gratuluję !
Pozdrawiam
Och, Anulko, aż się zarumieniłam!
UsuńDziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie :)
Fajna wróżka,świetnie wygląda w tych kolorowych listkach:-)
OdpowiedzUsuńKarolinko, dziękuję!
UsuńStarałam się wykorzystać piękne dary jesieni :)
Śliczna wróżka :) zdjęcia zrobiłaś w cudownej scenerii :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, Uleńko, że podoba się i Tobie!
UsuńMiłego weekendu życzę :)
Ależ masz zaczarowany ogród! Patrząc na listki i ich różnorodność musi być tam cudownie o każdej porze roku :) wróżka wiedziała, jakie miejsce wybrać, a zabawy przy tym ma co nie miara ;) piękny haft!
OdpowiedzUsuńAsiu, dziękuję bardzo!
UsuńOgród ma już 10 lat, zaczyna żyć po swojemu i rzeczywiście jest piękny, ale wymaga sporo pracy.
Buziaki :)
Iwonko, jestem zakochana w Twoich wróżkach !!! Cieplutko pozdrawiam ❤
OdpowiedzUsuńDzięki, Moniś!
UsuńJa też je uwielbiam :)
Iwonko wróżka jest przeurocza, pięknie wyhaftowana i jak zwykle w przepięknej oprawie. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńAga, serdecznie dziękuję za miłe słowa :)
Usuńpodziwiam Cię za tą systematyczność. Wszystkie wróżki są urocze.
OdpowiedzUsuńMadziu, to tylko te wróżki mobilizują mnie do systematyczności :)
UsuńZ innym robótkami jest trochę gorzej :)
Iwonko, piękny haft :)
OdpowiedzUsuńI jaką piękną sesję zdjęciową zrobiłaś :)
Pozdrawiam
Bardzo mi miło, Moniko!
UsuńCieplutko pozdrawiam :)
Piękna jesienna wróżka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńTo tak maleńka Pani Jesień :) Cudowna :)
OdpowiedzUsuńTak, Madziu, to początek jesieni w pigułce ;)
UsuńPozdrowionka :)
Elegancka i szykowna praca ! Jestem oczarowana 😊 pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego tygodnia ❤
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :)
UsuńPozdrawiam kolorowo :)
Sama nie wiem od czego zacząć! Jak już pomyślę... O! To moja ulubiona! To Ty serwujesz kolejną, jeszcze piękniejszą! Jest śliczna. A sceneria godna pozazdroszczenia! Piękny musisz mieć Iwonko :-) A no i wieczory z dzieciakami przy grach... my z mężem nie możemy się doczekać aż nasze do tego urosną ;-) Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuń"Piękny musisz mieć Iwonko :-)" - Ogród rzecz jasna ;-)
UsuńBasieńko, dzięki wielkie!
UsuńOgród jest cudowny, ale łapiemy się z mężem na tym, że tylko w nim pracujemy, a zapominamy o odpoczynku ;)
A wieczorów z dzieciakami przy grach i sympatycznych pogaduchach doczekasz się szybciej, niż myślisz :)
Przesyłam uściski :)
Wspaniała jesienna praca- oczu nie można oderwać, piękne powitanie jesieni pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDzięki, Dusiu!
UsuńTwój ogród to dopiero piękne jesienne klimaty :)
Nigdy bym się nie spodziewała, że aż tyle kolorów w tym hafcie! Jest uroczy i liście cudowne. Piękny klimat jesienny wyczarowałaś fotkami :) Chciałabym mieć wszystkie te listeczki wokół siebie i móc codziennie we własnym ogrodzie karmić oczy takimi cudami, popijając kawkę na tarasie w bujanym fotelu, okryta ciepłym pledem i z kubkiem kawy w dłoniach... Eh... rozmarzyłam się...
OdpowiedzUsuń:)
Anulko, zamiast tylko marzyć, po prostu przyjedź!
UsuńWtedy i ja znajdę chwilkę czasu na odpoczynek w ogrodzie, bo normalnie widzę tylko to, co jeszcze trzeba zrobić ;)
Moc uścisków przesyłam :)
Cudowne kolorki są w tym hafcie,który wyszedł prześlicznie .Zdolniacha z Ciebie Iwonko i to do potęgi entej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ach, te potęgi...
UsuńWłaśnie magluję moją najstarszą córkę z tego tematu ;)
Dzięki, Danusiu!
I jesienna panienka piękna i jesienne liście. Dziękuję za wizytę i komentarz u mnie, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAnnette, dziękuję!
UsuńWizyty u Ciebie to sama przyjemność :)
Iwonko, cudna ta jesienna panienka i jak rozkosznie sobie figluje wśród opadłych liści. I tych haftowanych, i tych prawdziwych:)
OdpowiedzUsuńTulę serdecznie:)
Gosieńko, ona po prostu korzysta z ostatnich ciepłych, słonecznych dni :)
UsuńBuziaczki ☺
Słodkie są te wróżki!:)
OdpowiedzUsuńSłodkie, takie do schrupania :)
Usuńsłodkie te Wasze wróżki:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Bożenko :)
UsuńPiękna ta jesienna wróżka :)
OdpowiedzUsuńOne wszystkie mają swój urok, idealnie wpasowują się w poszczególne miesiące :)
UsuńNie mogło być inaczej. Skoro jesienna wróżka to i jesienne liście. Piękny obrazek(ilośc mulin powala), ale warto było. 😀
OdpowiedzUsuńTrochę irytowały te ciągłe zmiany mulinek po paru krzyżykach, ale z efektu też jestem zadowolona.
UsuńPozdrowionka :)
Cudne tło z liści dla Twojego rewelacyjnego obrazka!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolorowe, jesienne liście, Basiu, więc musiałam je wykorzystać :)
Usuń27 kolorów robi wrażenie, jak i sama wróżka :)
OdpowiedzUsuńCałkiem dużo tych kolorów, ale dzięki temu listki wyglądają jak malowane.
UsuńFantastyczna wróżka i ślicznie jej w tych liściach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo dziękuję i również cieplutko pozdrawiam :)
UsuńŚliczny hafcik z wróżką. Też bym nie pomyślała, że tyle kolorów. Musisz mieć duży ogród mając tyle gatunków drzew.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Teresko, bardzo duży nie jest. Staramy się kupować odmiany roślin o niewielkich rozmiarach, chociaż i tak niektóre wymykają się spod kontroli.
UsuńCudowny hafcik! Pozdrawiam cieplutko!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dzięki, Basiu!
UsuńPozdrowionka :)
Przepiękna!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :)
UsuńUrocza wróżka :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :)
Usuńależ ona piękniutka!
OdpowiedzUsuńFajnie, że podoba się i Tobie :)
UsuńPiękna i perfekcyjnie wykonana :) Dużo kolorów, aż się wydaje, że oko ich nie rejestruje - ale to pewnie dzięki tylu odcieniom muliny efekt jest taki wspaniały!
OdpowiedzUsuńViolka, niektóre kolory są tak podobne, że wieczorem, przy sztucznym świetle, ciężko było je odróżnić.
UsuńCieplutko pozdrawiam :)
27 kolorów! Wow! ALe fajne te psoty :)
OdpowiedzUsuńTeż byłam w szoku, gdy je kompletowałam. Nawet kusiło mnie, żeby niektóre pominąć, ale nie byłoby takiego efektu cieniowania.
UsuńUściski :)
Piękny ! jak zawsze takie drobiazgowe robótki podziwiam . Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńMiło mi, Alicjo!
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Śliczny jesienny hafcik i mega sesja.
OdpowiedzUsuńDzięki, Gosiu!
UsuńU Ciebie też kolorową jesienią powiało :)