sobota, 8 kwietnia 2017

Mini SAL BB (1)

Serdecznie witam :-)

Gdy tylko u Chagi, na blogu Pasje odnalezione, pojawiła się informacja,
że organizuje SAL z opracowanym przez Nią wzorem,
bez wahania podjęłam wyzwanie.
A - gdy okazało się - że będzie to obrazek z serii Belle&Boo,
po prostu przepadłam ;-)
Pierwsza część hafciku prezentuje się tak:
Jeszcze 4 fragmenty przed nami, więc obrazek będzie dłuuugi... 
 Wyszywało się bardzo przyjemnie, choć backstitche były dość wymagające.
To one jednak nadają charakteru tej pracy.
Wybrałam nieco drobniejszy len piaskowy - 35 ct Permin of Copenhagen,
ponieważ został mi z poprzedniego projektu.
Kolory pozostawiłam niezmienione, choć u Dziewczyn
pojawiły się ciekawe zmiany :-)
Z niecierpliwością czekam na kolejną część wzoru,
a jeśli ktoś jeszcze ma ochotę wyszywać z nami, to zapisy trwają do 15. kwietnia.

Pięknie dziękuję za tyle przesympatycznych słów
pod adresem moich eko-jaj!
Powstało kolejnych 6 i wszystkie są w drodze
do nowych Właścicieli :-)

Życzę Wam słonecznego weekendu :-)

59 komentarzy:

  1. Fajnie wyszedl ci ten wzorek! Ja mam z nim problemy. Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  2. Iwonko przepiekny kolejny obrazek wyszyłaś,zreszty Ty tylko piękne robisz :)
    Serdeczności przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie :) Nic dziwnego, że przepadłaś Iwonko :D Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Ci to wyszło :)
    Też się zapisałam na ten SAL :) Wszystko mam już gotowe tylko czasu brak żeby zabrać się za wyszywanie...

    Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny haft :) zastanawiałam się nad zapisaniem się ale nie miałam pomysłu co zrobię z haftem więc odpuściłam, bo nie lubię do szuflady robić...

    OdpowiedzUsuń
  6. Iwonko ślicznie u Ciebie wygląda ten hafcik :)
    Przepięknie go zaprezentowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hafcik wyglada cudnie..ale backstiche by mnie wykończyły na bank i jeszcze ten len . Iwonko ja jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich zdolności hafciarskich.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie wyhaftowałaś ten obrazek :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Backstiche to to czego nie cierpię wiec podziwiam za wytrwałość. Śliczny hafcik:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. fiu fiu fiu ;) mistrzowsko poprowadziłaś kontury Iwonko! jestem pod ogromnym wrażeniem, bo haftowałaś na 35ct, i mimo to potrafiłaś tak płynnie 'wymalować' wszystkie linie. A wiem jakiej cierpliwości wymagają backstitche w tym obrazku, ciężko zmieścić się z nimi na drobnym lnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem pod wrażeniem, że haftujesz na 35 ct :). Wszystkie drobniutkie detale wyszły doskonale, czyli na drobniejszym płótnie też można :)))
    Ja właśnie zaczęłam haftować II część, jedna postać już jest.

    OdpowiedzUsuń
  12. Iwono, pięknie Ci wyszła ta część obrazka,trudne zadanie, z którym poradziłaś sobie genialnie, jestem ciekawa kolejnych części, będę zaglądać i kibicować :-)))Pozdrawiam serdecznie i cieplutko jednocześnie życząc Ci słonecznego weekendu ;-)))
    P.S. Dziękuję za systematyczne odwiedzinki mojego bloga i cudowne słowa, jakimi mnie uszczęśliwiasz - to jest bardzo ważne i cenne, czuję się zaszczycona!!! Buziaki wielkie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejna praca i kolejne zachwyty, ale już nas do tego przyzwyczaiłaś. Cudny hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładnie wygląda hafcik na piaskowym lnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Prześliczny wzór i prześliczny hafcik.
    Buziaczki posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uroczy haft, jak ze starej kartki albo zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastyczny ten hafcik!!! Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  18. Iwonko pięknie Ci wyszło:) Wspaniale się prezentuje hafcik:)
    Backstiche i mnie dały troszkę w kość, ale to one nadają "charakterek" tej pracy:)
    Ściskam Cię Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Iwonko wzorek cudny,wspaniale się prezentuje.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna praca. Gratuluję kunsztu i cierpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudny jest ten wzór. Kurczaczki ale mnie kusi...
    Wychodzi Ci pięknie Iwonko :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ależ delikatny i miniaturowy wzór. Jak dla mnie zupełny kosmos ale domyślam się ile to cierpliwości musi kosztować. Zapowiada się pięknie wiec czekam na ciąg dalszy:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo pięknie Ci wyszedł ten miły hafcik. Jest po prostu uroczy.
    Pozdrawiam wiosennie :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie wyhaftowane, bardzo ładnie się na tym lnie prezentuje. Już czekam na kolejne odsłony :)

    OdpowiedzUsuń
  25. wspaniały delikatny wzorek chwyta za serce:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękny efekt :) kontury, mistrzowska precyzja i ten drobniutki len - podziwiam! I zaczynam troszkę żałować, że się nie zgłosiłam do haftowania tego obrazka. Cóż :) będę podziwiać u blogowych koleżanek.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ładny będzie haft!!!Jestem ciekawa jaki będzie długi i co dalej będzie??Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękny , delikatny hafcik, super się prezentuje! Lubię takie delikatesy!

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczny, delikatny hafcik. Wyszywasz na lnie do tego trzeba mieć dobry wzrok. Nigdy nie wyszywałam na lnie tym bardziej Cię podziwiam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękny obrazek, choć te kontury to mogą wykończyć.
    Mnie na pewno by wykończyły;-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudowny, jestem pod wrażeniem tych backstitchy na tak drobnym materiale :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nooo, to posypałaś maczkiem aż miło! Cudny ten obrazeczek!

    OdpowiedzUsuń
  33. PIĘKNY !! Nie mogę się doczekać kolejnych części!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Pięknie zaprezentowałaś I etap. Nie mogę się doczekać kolejnych odsłon :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ślicznie wyhaftowany fragment. Jestem bardzo ciekawa efektu końcowego.
    Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  36. Śliczny hafcik:))jednak co len to len:))

    OdpowiedzUsuń
  37. Przepiekne te haftowane scenki :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jakaż to drobnnica, jak się człowiek przyjrzy, a ilość konturów oszałamiająca! Ale! Cudo, nie dziwię się, że się zakochałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie chce mi się dziś opuszczać Twojego cudownego miejsca Iwonko.Mogłabym patrzeć na ten przepiękny hafcik bez końca:)
    W haftowaniu nie masz sobie równych.Głośno bije Ci brawo!!!
    Cieplutko Cię pozdrawiam,dziękując przy okazji za Twoje przemiłe wizyty u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Dziewczynki pięknie wyglądają na lnie, jak namalowane :-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Rewelacyjny wzór!

    http://przystanek-klodzko.pl/

    OdpowiedzUsuń
  42. Ślicznie będzie, co tu kryć.:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Genialny haft. Pięknie wygląda i już nie mogę doczekać się dalszego ciągu. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  44. To dopiero początek a jaki piękny . Ciekawe jak będzie dalej. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  45. Kochana Moja :*:* Jak zawsze cudeńko zrobiłaś, uwielbiam podziwiać Twoje prace :* Buziaczki ślę !

    OdpowiedzUsuń
  46. Obrazek zapowiada się na bardzo wesolutki :) już pierwszy fragment przywołuje mna myśl radosną zabawę ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękny Twój hafcik i piękna kompozycja zdjęciowa! Podziwiam Twoje prace i pozdrawiam świątecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  48. Również się zapisałam i muszę złapać w końcu za igłę :) Już się od niej odzwyczaiłam, ciekawe czy dam radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Jeden schemat, a u każdego trochę inaczej wygląda po wyhaftowaniu. Twój obrazek jest śliczny
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  50. Kolejne cudeńko Iwonko :-) Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  51. Oj tak, można przepaść, wiem coś o tym.
    Pięknie prezentuje się u Ciebie.
    Pozdrawiam. ola.

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję, że jesteście, zaglądacie, wspieracie, komentujecie...