piątek, 25 września 2015

Breloczek i etui dla... nożyczek

W tzw. międzyczasie wyszyłam i zszyłam maleństwo dla siebie.
Tak na zachętę, aby przyjemniej robiło się inne rzeczy :)

 




Ciągle szukam ładniejszych nożyczek, ale muszą się zmieścić do etui
i być okularami dla oczu sowy.
Mogą mieć zaledwie 8,5 cm.
Mam nadzieję, że z takimi "przydasiami" szybko powstaną lawendowe serduszka :)



Życzę słonecznego, jesiennego weekendu :)


2 komentarze:

  1. Śliczne maleństwo. Mam nadzieję, że znajdziesz takie nożyczki, bo one tworzą jedność :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza jest!
    Czekam na serduszka:)

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję, że jesteście, zaglądacie, wspieracie, komentujecie...