Witam słonecznie!
Dziś znów wzięło mnie na wspomnienia...
Wpadło mi w ręce pudełko z torebkami po herbatkach i zaczęłam się zastanawiać,
ile to już lat gromadzę te papierki...
Odszukałam nawet Wenę 3/2008, od której zaczęła się ta przygoda.
Najpierw były herbatki Pickwick, potem Teekanne i Twinings,
a czasami jeszcze jakieś inne, z podróży.
W sześcioosobowej rodzince wypijamy tego hektolitry, mam więc usprawiedliwienie
dla mojej manii zbierania kolejnych opakowań ;-)
Jest ich z pewnością blisko 2.000.
Potrzeba zaledwie 8 papierków, a możliwości składania wiele:
Najbardziej lubię takie, które pozwalają na stworzenie wielu rozetek z jednej herbatki:
Magic Moments jest tutaj liderem:
Najczęściej robię z nich małe karteczki z podziękowaniem, dołączam do słodkości
i niezobowiązujący prezencik gotowy.
A dzieci potrzebują tego mnóstwo dla swoich szkolnych
i pozaszkolnych Mistrzów, Nauczycieli, Instruktorów :-)
********************
Mini candy:
Gdyby któraś z Was miała ochotę pobawić się w wycinanie i składanie
herbacianych papierków, bez konieczności wypijania wielu litrów herbatki,
to dla dwóch chętnych osób przygotuję po 10 gotowych rozetek
i 10 zestawów na wykonanie własnych.
Cała masa wzorów dostępna jest na Pinterście.
Dołożę oczywiście jeszcze jakieś przydasie :-)
Zapisy pod tym postem, a wyniki w następnym (za około tydzień).
Wysyłka pod koniec lipca.
Zapraszam :-)))
********************
Pochwalę się jeszcze moimi pierwszymi czekoladownikami.
Powstało ich pięć, jednak tylko dwa udało mi się sfotografować.
Nie są idealne, ale od czegoś trzeba zacząć...
Ten drugi zamówiła córcia dla swojej polonistki,
która z niezwykłym zaangażowaniem przygotowywała ją
do Konkursu Przedmiotowego z Języka Polskiego,
a moja Zuzanka została laureatką :-)
Dzięki temu wszystkie licea stały otworem :-)
Malunek oczywiście autorstwa córki,
a użyte papiery musiały pasować do tego dzieła.
Przód bardzo skromny, ale wszystko wg życzenia.
Dziękuję za Wasze ciepłe słowa
pod karteczkowym postem
i życzę pięknego, wakacyjnego tygodnia :-)
Nie miałam pojęcia, że można takie cudeńka tworzyć i to właściwie z bardzo podręcznych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMagdo, możliwości jest wiele, tylko czasu brak...
UsuńŚliczne rozetki, piękne czekoladowniki, a ten drugi, to mistrzostwo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Marysiu :-)
UsuńSłonecznie pozdrawiam.
Iwonko pierwszy raz widzę takie cuda....pierwszy raz widzę, że z torebek po herbatach można wyczarować takie cuda. To jest niesamowite:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem. Musze się bliżej zainteresować tym tematem - bo jestem oczarowana tym co robisz z tych torebeczek.
Z przyjemnością zapiszę się na Twoje candy:)
A czekoladowniki wyszły Ci uroczo - pierwszy bardzo delikatny, a drygi niesamowity z tym pięknym malunkiem Twojej córci:)
Pozdrawiam cieplutko:)
A ja wpadłam tu znów pooglądać raz jeszcze bo takich cudów to wcześniej nie widziałam:-)
UsuńIwonko. ...normalnie Nobla dla Ciebie za kreatywność:-)
Agatko, piękny jest Twój zachwyt!
UsuńCiągle się uczymy, prawda?
Przyznam że jestem zaskoczona podobnie jak Agatka , że z torebek po herbacie można zrobić ta cudne rozetki. Musze sobie co nieco poczytać o technice składania .
OdpowiedzUsuńCzekoladowniki świetne , a ten malunek Twojej córci wprost genialny. Oczywiście gratuluję zdolnej córci jak piszesz nie tylko w malowaniu.
Pozdrawiam
Aniu, ja też byłam zaskoczona, ale spróbowałam, pokochałam i... miłość trwa ;-)
UsuńA dzieci mam kochane i zdolne :-)
Serdeczności przesyłam.
Zaskoczyły mnie Twoje zdjęcia, pierwszy raz widzę takie rozetki. Chętnie zobaczyłabym je w realu i oczywiście zrobiła też sama. Chętnie zapisuję się na Candy:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :-)
Usuńpiękny czekoladownik a to mnie tymi opakowaniami zadziwiłaś ...super:)
OdpowiedzUsuńzapomniałam dodać chęć udziału w mini Candy:)
UsuńReniu, witam na pokładzie :-)
UsuńCzekoladownki i obrazek Zuzanki piękne!
OdpowiedzUsuńOglądam te Twoje rozetki z zachwytem! Niby nic, mały papierek a ile możliwości! Zapisuję się oczywiście na Twoje candy :))
Miło mi, że i Tobie się podobają :-)
UsuńNawet nie wiedziałam, że takie coś można zrobić! chętnie bym i ja takiej techniki nauczyła, więc się zapisuję. A opakowanie na czekoladki - super! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością Cię zapisuję :-)
UsuńŚliczności tu wyczarowujesz :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDzięki, Asiu :-)
UsuńA ja nie jestem zaskoczona:-D Origami to była moja pasja przed-blogowa i z herbacianych torebek też składałam, z resztą z czego to ja nie składałam, miałam bzika na punkcie brył przestrzennych, takie zboczenie zawodowe:-) Pomyślałam, że chętnie się przyłączę do candy, bo to składanie to była bardzo fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńCzekoladowniki są śliczne, szczególnie ten drugi, piękny i nieoczywisty.
Pozdrawiam:-)
Jednak umysły ścisłe szukają harmonii w tym, co robią...
UsuńJa też tworzyłam wielościany z kręciołków, ozdoby kusudama, łabędzie, koszyczki... ;-)
Pozdrawiam cieplutko :-)
Wow! Niesamowita kolekcja opakowań po herbatach! Jestem pod wrażeniem! Ja chętnie spróbowałabym swoich sił w składaniu, bo tego jeszcze nie robiłam, a może i dzieciom się spodoba! Zapisuję się! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOstatnio dałam koleżance taki bilecik prezentowy i tak spodobał się jej dzieciom, że zaczęły uwielbiać herbatki owocowe i razem składają :-)
UsuńIwonko, cudowny jest Twój dzisiejszy post. I ta kolekcja torebeczek i to jakie niezwykłości z nich wyczarowujesz. I piękne czekoladowniki. I niesamowity obrazek Twojej córci. Miodzio!
OdpowiedzUsuńChętnie zapisuję się na candy.
Buziaczki.
Małgosiu, pięknie dziękuję za tyle ciepłych słów :-)
UsuńUściski przesyłam.
O wow! Cudowne! Kto by pomyślał, że to z papierków po herbacie :) Masz niezłą kolekcję :D
OdpowiedzUsuńSama byłam zdziwiona, że tyle się uzbierało ;-)
UsuńO raju, ale wyczarowałąś kwiaty z herbacianych papierków. Brawo! Bardzo mi się podobaja twórcze i oryginalne pomysły :) Córci gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Aguś :-)
UsuńCzy można zrobić coś piękniejszego z opakowań ? Absolutnie NIE!!! Właśnie widzę Twoją pracęi jestem bezgranicznie ZAUROCZONA ! Coś niebywale pięknego! Chyba nie umiem inaczej wyrazić swojego zachwytu, sorka... Przepiękne!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOlu, Twój zachwyt jest rozbrajający - bardzo dziękuję :-)
UsuńAle to fajne, nie spotkałam się dotąd z tą metodą. Chyba też zaczne zzbierać papierki;) A na razie ustawiam się w kolejce po zebrane przez Ciebie:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEdytko, ilość technik jest ogromna, więc mnie też ciągle coś zadziwia...
UsuńTo jest dopiero niesamowita rzecz, już sama kolekcja tych opakowań jest imponująca a do tego jeszcze te cudne rozetki, niesamowite :) Z miłą chęcią bym się zapisała na Twoje candy zeby dostać te śliczne rozetki, ale wiem że ja raczej takowych składać sama nie będę, więc nie będę odbierać tej szansy innym chętnym :)
OdpowiedzUsuńLidziu, składanie jest łatwe i nie zajmuje zbyt wiele czasu.
UsuńMoże jednak spróbujesz?
Wow, nigdy wcześniej nie widziałam czegoś takiego, rozetki wyglądają niesamowicie, muszę poszukać jak się je robi. A czekoladowniki bardzo ładne :) Całusy
OdpowiedzUsuńAgatko, pomysłów w sieci jest bardzo wiele, więc z pewnością znajdziesz coś dla siebie :-)
UsuńJestem szczęśliwą posiadaczką jednej takiej rozetki, ale z przyjemnością zapiszę się na Twoje candy :) Czekoladniki wyszły Ci rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, Ewo :-)
UsuńRozetki cudowne, chętnie się zgłaszam do zabawy. Czekoladownik też cudny
OdpowiedzUsuńMiło mi, Mariolka :-)
UsuńAle cuda! Chyba jeszcze wielu rzeczy nie widziałam na tym świecie..
OdpowiedzUsuńOczywiście zgłaszam się !
UsuńZ radością witam :-)
UsuńZawsze uwielbiałam podziwiać zbiory ludzi, którzy kolekcjonują różne karteczki, znaczki, obrazki, pocztówki... Ale o takiej niesamowitej i, jak się okazuje, praktycznej kolekcji jeszcze nie słyszałam. Wspaniałe zasoby! Na to aż miło się patrzy :) A muszę przyznać, że herbata to mój ulubiony napój. Powiedz, a czuć jeszcze te torebeczki aromatem herbaty? Co do candy, to zgłaszam się z wielką chęcią!
OdpowiedzUsuńPS. Czekoladowniki są wspaniałe! Ten duży, na Merci, też piękny. Pozdrawiam serdecznie!
Gdy zaczynałam robić rozetki myślałam, że powstanie kilka i na tym się skończy.
UsuńJednak papierki zaczął odkładać mąż, dzieci, koleżanka... i tak to trwa.
A rozetki nadal delikatnie pachną herbatkami :-)
niesamowite:)jaka kreatywność:))szczerze powiem,że nie przyszło by mi do głowy zbierać opakowania z herbat a jeszcze coś z nich stworzyć:)))brawo Ty:)))
OdpowiedzUsuńAch, Bożenko... trzeba mieć swojego bzika ;-)
UsuńNo wiesz! Ty to potrafisz zadziwić człowieka! Wiem, że jesteś twórczą osobą, ale twoja kreatywność nie zna granic!:)No pewnie, ze się zapisuję, toż to piękne ozdoby kartkowe są.:) A czkoladowniki są prześliczne.:)
OdpowiedzUsuńDzięki, Justynko!
UsuńNie sądziłam, że tak Was zadziwię...
Kapitalne, ależ mnie zadziwiłaś. Nie mogę się napatrzeć. Z przyjemnością przygarnęłabym takie rozetki więc ustawiam się w kolejce do Twojego candy.
OdpowiedzUsuńCzekoladowniki piękne, szczególnie ten z obrazkiem Twojej Zuzanki
Miło mi, Moniko :-)
UsuńOj chciałabym sie nauczyć takich rozetek herbacianych ;) zgłaszam się zatem na candy ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :-)
UsuńWow! Kreatywna z ciebie kobieta podziwiam takie cuda !
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję pięknie :-)
UsuńFantastyczne, podziwiam i podziwiam cuda pozdrawiam ciepło Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję, Dusiu!
UsuńGenialnie rozetki! Po prostu kreatywność i recykling na najwyższym poziomie! W życiu bym na to nie wpadła! Z miłą chęcią przygarnęłabym takie cudne rozetki, dlatego zgłaszam się do Candy!
OdpowiedzUsuńA czekoladowniki po prostu prześliczne :)
Ewuniu, dziękuję :-)
UsuńA rozetki całkiem fajnie się robi...
Śliczne te rozetki !!!!
OdpowiedzUsuńCzekoladowniki super!!!
Bardzo dziękuję :-)
UsuńBladego pojęcia nie miałam, że z herbacianych papierków można poczynić takie cuda! no oczy przecieram ze zdumienia i zachwytu! :)
OdpowiedzUsuńGdy zobaczyłam po raz pierwszy, też byłam zaskoczona...
UsuńJacie jakie cudeńka i, to z opakowań po herbatach :).
OdpowiedzUsuńCieszę się, że robisz candy, bo ja piję tylko zwykłą herbatę i nie nazbierałabym takich opakowań, a chętnie spróbuję :).
Gotowce też chętnie przyjmę :).
Czekoladowniki są super. Piękny rysunek wykonała Twoja córka :).
I oczywiście gratulacje :).
Cieszę się, Aguś, że chcesz spróbować :-)
UsuńPowodzenia!
Powiem szczerze, jestem w absolutnym szoku!! W życiu bym nie przypuszczała, że takie cuda można zrobić z tak banalnych rzeczy, jak papierki po herbacie. Dla mnie to zawsze były śmieci. Tylko śmieci. Normalnie szok i pełen zachwyt!
OdpowiedzUsuńmargoinitka.pl
Dzięki, Małgosiu :-)
UsuńU Ciebie, Iwonko, zawsze zaskakująco :)
OdpowiedzUsuńZbiory papierków herbacianych robią wrażenie, a to co z nich wyczyniasz, to już w ogóle. Mam taką karteczkę od Ciebie (dlatego już się nie zgłaszam, niech innym też coś skapnie), podziwiam ale nie pomyślałam, że mogłabym spróbować sama takie zrobić...
Czekoladowniki też super.
Pozdrawiam :)
A myślałam, że Was - mega kreatywne Kobiety - bardzo trudno zdziwić i zaskoczyć :-)
UsuńTym bardziej się cieszę.
Ale cudne rozetki i to z opakowań po herbacie, niesamowite. Podziwiam Cię za precyzję i umiejętności. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :-)
UsuńŚwietne wykorzystanie opakowań!
OdpowiedzUsuńCzekoladowniki wciąż mam w planie, ale jeszcze jakoś nie mogę się do nich zabrać;) Twoje są cudowne!
Pozdrawiam Iwonko:)
Aniu, i ja się długo zabierałam za czekoladowniki, ale w końcu są. Z kolejnymi będzie już łatwiej.
UsuńPozdrawiam słonecznie :-)
ależ pięknie wyglądają te rozetki z torebek!!! zaciekawiłaś mnie Iwonko tym mini candy i tworzeniem rozetek, tak że z chęcią zapisuję się do zabawy!!! a czekoladowniki prześlicznie się prezentują i wcale nie widać, że to pierwsze:))pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńMiło mi, Basiu :-)
UsuńWow Iwonko zaskoczyłaś mnie, nie wiedziałam że z tych kartoników w ogóle coś się robi, świetnie wyglądają te rozetki !!! a czekoladowniki są piękne, zwłaszcza ten drugi, gdzie Córa dołożyła swoje 5 groszy :) pozdrowionka ślę ;)
OdpowiedzUsuńAgatko, uwielbiam, gdy dzieci mają pomysły i mogę im pomóc :-)
UsuńOne doradzają, asystują... po prostu miło spędzamy czas.
Iwonko, fajny pomysł na wykorzystanie takich torebeczek, nigdy nie składałam rozetek origami, ale chętnie się nauczę, bo Twoje wyglądają uroczo:-))) Czekoladowniki super i gratulacje dla uzdolnionej Córci za wspaniały wynik :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanego weekendu!
Halinko, serdecznie dziękuję!
UsuńI pozdrawiam najmilej :-)
Niesamowity pomysł na wykorzystanie torebek! Ja kiedyś zbierałam opakowania po czekoladach...
OdpowiedzUsuńhttp://przystanek-klodzko.pl/
Aniu, moje dziewczyny dostały kiedyś torebeczki wykonane z opakowań po czekoladzie.
UsuńCuda można robić...
Iwonko,czekoladowniki zrobiłaś prześliczne!!! Podziwiam Twoją pomysłowość i kreatywność, rozetki z opakowań po herbatach są rewelacyjne! Bardzo chętnie wezmę udział w Twoim candy:) Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i witam w zabawie :-)
UsuńNie sądziła że z takich torebek stworzysz coś tak wyszukanego - Pięknie. Oczywiście dołączam się do candy ale ne wiem czy podołam składaniu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOlu, z pewnością dasz radę :-)
UsuńOgromna kolekcja herbacianych opakowań Iwonko, pięknie je potrafisz wykorzystać. Czekoladowniki są śliczne i oryginalne, to znakomity pomysł na upominek.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu.
Ewuniu, dziękuję za tyle ciepłych słów i serdeczności przesyłam :-)
UsuńFantastyczne są te rozetki i chętnie się takich nauczę. Przydałyby mi się takie do ozdoby prezentów i chętnie się przyłączę do zabawy:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Ps. Moja mama składała zakładki do książek z papierków po cukierkach;-)
Dzięki, Karolinko!
UsuńTeż pamiętam zabawę z papierkami po cukierkach :-)
Iwonko ale cuda z papierków, a u mnie owocowa herbatka jak najbardziej w modzie, cudowne rozetki a karteczki z nimi super pomysłowe. Oczywiście ustawiam się w kolejce na te małe cudeńka :). A czekoladowniki świetne, też muszę dzisiaj przysiąść do jednego :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńViolu, byłam i widziałam - Twój czekoladownik to perełka :-)
UsuńIwonko dołączam do zachwycających się osób i tak spoglądam i cieszę oczy,bo te rozetki wyglądają cudnie,zachwycające.
OdpowiedzUsuńKolekcję zebranych papierków i opakowań masz pokaźną,ale robisz z nich wspaniały użytek .Czekoladowniki zrobiłaś piękne,a ten z córki grafiką jest przepiękny .
Co do Twojego candy to chętnie się przyłączę,a czy jakieś linki jak to robić też będą,bo co innego podziwiać ,a co innego robić samemu.Często zdarza mi się coś rozłożyć na czynniki pierwsze,ale niekoniecznie potrafię to złożyć ponownie :D
Serdeczności najmilsze zostawiam dla Ciebie :)
Małgosiu, cieszę się, że i Tobie się podobają :-)
UsuńDo posta z wynikami dołączę jakieś propozycje i życzę owocnej zabawy :-)
Pozdrawiam cieplutko.
O jejciu!! Jescze nigdy czegoś takiego nie widziałam :) Super! Buziaki
OdpowiedzUsuńDzięki, Angeliko!
UsuńUściski :*
Ta kartka z czekoladkami Merci, super pomysł!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :-)
Usuńwypijam herbatę w ilościach wręcz nieprzyzwoitych, ale nie wpadło mi do głowy, żeby zbierać papierki! nigdy dotąd nie widziałam, że takie cudeńka można z nich zrobić!
OdpowiedzUsuńMoże też się skusisz, Asiu?
UsuńNiesamowicie cudne rozetki ! Pełen podziw ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńMiło mi, Ewo :-)
UsuńIwonko, z lekka mnie zatkało!
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńGosiu, mam tak samo za każdym razem, gdy widzę, jak wykorzystujesz mikroskopijne skrawki tkanin i tworzysz z nich cuda.
Przyznam szczerze, że to zaskoczenie. Nigdy bym nie przypuszczała, że opakowania po herbatkach mogą się przydac i że takei fajności można z nich robić.
OdpowiedzUsuńTwoje rozetki bardzo mi się podobają. Chętnie je przygarnę.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Powodzenia w losowaniu, Małgosiu :-)
UsuńTaka kolekcja robi wrażenie, cuda z niej wyczarowałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńWow!! ale kolekcja!! i tyyyle kolorów i możliwości! Śliczne te rozetki!! Jestem chętna na candy:))Pozdrawiam i gratuluję zdolnej córki:))
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki, Gosiu :-)
UsuńWow! Nawet nie sądziłam, że takie cudne rozetki można wyczarować z opakowań po herbatkach. Czekoladownik - miodzio!
OdpowiedzUsuńChętnie popodziwiałabym taką rozetkę z bliska :)
Pozdrawiam.
Aniu, tych rozetek jest na Pintereście cała masa - potrzeba tylko czasu i cierpliwości na ich składanie.
UsuńPozdrawiam słonecznie :-)
Takiej zabawy w składanie rozetek jeszcze nie widziałam. Brawo Iwonko!!! Gratulacje składam zdolnej Córci, pracowite dzieci to miód na serce rodziców. Pozdrawiam wakacyjnie:))
OdpowiedzUsuńMasz rację, Alinko!
UsuńBardzo się cieszę, gdy dzieci mają cel, uczciwie pracują i zostają docenione. One też dostają wtedy skrzydełek do dalszego działania.
Miłego odpoczynku, Kochana :-)
Iwonko wspaniałe te rozetki. Ech przegapiłam to candy hehe. Czekoladowniki piękne. Malunkow córci wspaniały. No i najważniejsze gratuluję pięknego wyniku. Ciężka praca zdobyła wspaniałe podium. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPięknie potrafisz zaskoczyć Iwonko:)Rozetki są tak śliczne,że nic tylko patrzeć i podziwiać.Już mam w głowie milion pomysłów jakby je można równie pięknie wykorzystać:)
OdpowiedzUsuńCzekoladowniki wspaniałe!!!
Przesyłam moc uścisków:)
Szaleństwo. Zaskoczenie na maxa. Pomyśleć, że to tylko kawałek papierka :)
OdpowiedzUsuńIwonko jestem w szoku takie śliczne rozety z papieru po herbacie.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny patent.
I piękna dekoracja.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Witaj Iwonko, jestem pod wrażeniem tak pięknego niesamowitego wręcz talentu jakim jest złożenie pięknej rolety...i to z..kawałęczka papieru.Jesteś niesamowita. A to takie piękne, kolorowe i mega, mega pozytywne. SUPER!!
OdpowiedzUsuń