Z tygodniowym opóźnieniem prezentuję Halloween-owy haft,
który miałam przyjemność wyszywać w ramach
testowania u Chagi z bloga Pasje odnalezione.
Wzór świetnie opracowany i wspaniale poprowadzone kontury,
detale pięknie dopracowane dzięki ćwierćkrzyżykom
oraz półkrzyżykom w pionie i w poziomie.
To już drugi haft, który popełniłam wg wzoru Chagi
i - jeśli będzie możliwość - zgłaszam się na kolejne...
Haft powstał na pięknym lnie Belfast vintage 32 ct w kolorze beżowym 3009.
Strój Belle wyhaftowałam kolorem DMC 3799,
kontury poprowadziłam kolorami DMC 310 i 3371.
Wpatrzeni w siebie Belle & Boo po prostu mnie rozbrajają :-)
Ponieważ pogoda nie dopisuje i zdjęć w ogrodzie nie da się zrobić,
przyniosłam do domu miechunkę i gałązki ognika:
Wymyśliłam sobie sesję przy otwartym kominku.
Zdjęcia robiłam z drżeniem serca, aby jakś iskra nie wypaliła dziurki w moim hafcie...
Agnieszko, pięknie dziękuję za możliwość testowania
przyniosłam do domu miechunkę i gałązki ognika:
Wymyśliłam sobie sesję przy otwartym kominku.
Zdjęcia robiłam z drżeniem serca, aby jakś iskra nie wypaliła dziurki w moim hafcie...
Agnieszko, pięknie dziękuję za możliwość testowania
i bardzo przepraszam za opóźnienie.
Obiecuję poprawę ;-)
Cudowne realizacje pięciu Koleżanek-testerek można podejrzeć w tym poście,
a szczegóły na blogu każdej z nich.
Życzę Wam radosnego tygodnia, na przekór jesiennej słocie.